Jesteś 9976066 gościem | Dziś jest czwartek, 18 kwietnia 2024 | Godzina 19:36 |  | 

Studniówka 2020


 

Studniówka 2020

18 stycznia 2020

studniowka 2020

Zobacz więcej...

W sobotę 18 stycznia maturzyści świętowali sto dni do swojej matury. Studniówkę rozpoczął  tradycyjnie polonez poprowadzony przez Dyrekcję szkoły – Pana Dyrektora Karola Seiferta, Panie Dyrektor: Magdalenę Szymańską-Piętkę i Monikę Polak  oraz wychowawców klas maturalnych,  którzy zgodnie z obyczajem przypięli do każdej sukienki maturzystki i marynarki i maturzysty koniczynki.

Paderek tego studniówkowego dnia zmienia się nie do poznania. W tym roku tematem przewodnim było: senne marzenie… szkoła przeobraziła się zatem w rozświetlone tysiącem gwiazd niebo, dominowały granaty, czernie i błękity, oprócz gwiazd zobaczyć można było także i puchate chmury… Już samo wejście zapraszało do krainy marzeń, przejście pod połyskującą srebrem stalową gwiazdą na pewno było niebywałą atrakcją, korytarz pełen lśniących lamp prowadził prosto do auli – naszej sali balowej, gdzie zachwycał nieboskłon składający się z 1870 podwieszonych gwiazd, na granacie ścian mieniły się konstelacje, których rozkład odpowiadał niebu w dniu 18 stycznia…

Prawdziwą euforię wzbudzał  ogromny księżyc w pełni, który stał się konkurencją dla gwiazdorskiej, celebryckiej ścianki do zdjęć. Ścianki takie przygotowano aż dwie. W tym miejscu nadmienić trzeba, że zarówno projekty, pomiary, jak i wykonanie należało do tegorocznych maturzystów i ich wychowawców. Gwieździste złotem błyskające girlandy oplatały korytarze i odmieniły zupełnie wejście do na co dzień zwyczajnego pokoju nauczycielskiego. Odświętnie przyozdobiona sala gimnastyczna spełniała funkcję sali restauracyjnej, przed którą wyrosło ogromne rajskie drzewo (marzenia mamy przecież różne). DJ zagrał tak, jak chcieliśmy, muzyce, którą sami wybraliśmy, nadał nowe brzmienie i czasem zaskakujący bit! Zagrało również piano i nuta na żywo – bo utalentowani maturzyści rozśpiewali całą salę balową i to koncertowo!

Studniówkowy bal trwał do późnej nocy…teraz już tylko MATURA!

prof Aleksandra Pepińska